Jestem osobą która łapie kilka srok za ogon w związku z czym na blogu taki chaos :) trochę haftu, filcu, a tym razem misiaki przytulaki.
Zakupiłam mięciutki polar i postanowiłam uszyć przytulanki.
Przedstawiam Wam żabę Rechotkę i kota Kota :).
Dziękuję Wam za odwiedziny i komentarze. Fajnie że przybywa nowych obserwatorów, miło wiedzieć że ktoś ogląda moje prace.
Pozdrawiam reni
Żabcia mnie rozkochała:)
OdpowiedzUsuńKot jest słodki, ale Żabula wymiata po prostu! Jest rozkoszna i cudowna :-) Gratuluję talentu!
OdpowiedzUsuńJakie fajne cudaki- przytulaki, buzia sama się do nich uśmiecha.
OdpowiedzUsuńŻaba i kotek są naprawdę wspaniałe!:)
OdpowiedzUsuńTakie do miziania i przytulania:)
Fajna ta żaba :)
OdpowiedzUsuńŻabka słodka i kotek świetny:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSłodkie są Twoje pace, zapraszam do mnie po odbiór wyróżnienia Liebster Blog :)
OdpowiedzUsuń