Kiedyś trafiłam na ten blog i zakochałam się w misiach i króliczkach. Bardzo chciałam mieć takiego i po kilku próbach szycia "na oko" udało się, nie jest co prawda tak idealny jak tamte ale jest mój :).
Potem powstał mini króliczek.
Zapraszam do oglądania i komentowania.
Pozdrawiam
Miłego dnia
Reni
Ale wspaniałe słodziaki!!!!!
OdpowiedzUsuńFantastyczne pluszaki! A zajączek jest na prawdę superaśny! Taki mały, a napatrzeć się na niego nie mogę!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam pozytywnie!
Śliczne i misiątko i króliczątko.
OdpowiedzUsuńMisia śliczna! Ale królisia po prostu odbiera mowę! Jest taka... mała... przytulna... ciepła... Sama bym j ą poprzytulała ;-)
OdpowiedzUsuńBrawo!
Dziewczyny bardzo dziękuję za miłe słowa :)
OdpowiedzUsuńśliczne pluszaki!
OdpowiedzUsuńale dwa słodziaki :)
OdpowiedzUsuńMIśki cudowne ,zakochałam sie po uszy <3
OdpowiedzUsuńDziękuję
OdpowiedzUsuńEmilka bardzo by chciala taka Zuzie:)buziaki
OdpowiedzUsuń